Od przejścia na dietę święta straciły smak – nie mogłam jeść moich ukochanych pasztecików. W tym roku zmuszono mnie do pieczenia na mące bezglutenowej. Mimo mojego podejścia, że i tak nic nie zastąpi tego smaku i po co się męczyć z kruszącym się, suchym i gorzkawym ciastem bezglutenowym objadałam się całkiem wesoło.
Przepis na farsz do pasztecików:
kapusta świeża podgotować,
jajka na twardo – zmielić,
grzyby suszone zalać wodą zmielić,
cebulę usmażyć na palmie na słodko.
zagotować wszystko razem aż się przegryzie.
proporcje: nie pamiętam 😛
Mąka: Bobs Red Mill
gf garbanzo fava flour
Nie można jej dostać w Polsce i jest potwornie droga. Możecie se ją przywieźć. np. z Abu Dhabi… albo zamówić z amazona germańskiego. Albo żreć gruz zamiast pasztecików.