Sałatka bez sałaty

Wiadomo, że człowiek nie krowa, nie może jeść tylko zielska. Przygotowywanie sałatek kończy się u mnie z reguły brodzeniem w kilogramach zgniłego szpinaku i szukaniem niezgniłych listków. Bo nie chciało mi się zabrać do umycia i przygotowania tegoż tydzień wcześniej. Moje uwielbienie do odkrycia ostatniego sezonu – czyli jarmużu też jest umiarkowane – ze względu na przygodę na bieżni, która mniej więcej polegała na tym, że jarmuż zjedzony zbyt późno przed treningiem wrócił w trakcie biegu, a żeby było gorzej utknął w nosie i nie bardzo chciał wrócić z powrotem. Na szczęście prawie nikogo nie było wtedy na sali treningowej ;P

W sumie historie różnego rodzaju spektakularnych zwrotek są ze mną od dzieciństwa. Wliczając w to zarzyganie całej klasy mandarynkami. Nie, nie w autobusie, na wycieczce, kiedy rzygali wszyscy. Bo w autokarze w klasie 1-3 rzyga się z braku awiomarinu, w klasie wyżej z nadmiaru alkoholu :P. Tylko w trakcie lekcji, po całej podłodze. Nadal uwielbiam mandarynki. Epizod zapomniałam na długie lata, ostatnio do mnie wrócił z jakiegoś niezrozumiałego powodu. Chyba nie wpłynął on znacząco negatywnie na moją popularność w klasie. Aczkolwiek, na szczęście 2 lata później zmieniałam szkołę 😛 i nie miałam okazji sprawdzić wpływu rzygania po klasie na moją popularność jako słodkiej nastolatki.

Wracając do sałatki.

Przepis:

  • 6 kulek mozzarelli w kulkach (kto by się bawił w krojenie całej mozzarelli)
  • Garść kiełków na patelnię
  • ¼ papryki
  • 1 łyżka oleju lub oliwy
  • ½ małej gruszki
  • ½ łyżeczki czarnuszki
  • Łyżeczka pokrojonej czerwonej cebuli – czerwona cebula jest dużo łagodniejsza dla żołądka niż zwykła. Można ją jeść na surowo nawet jak ktoś cebulę ciężko znosi.
humus-i-pomidor
humus i pomidor

Uwagi: Żeby warzywa były strawialne/jadalne stosuję następujące techniki: sałata powinna stanowić mniejszość a nie większość sałatki. Lub w ogóle bez sałaty – tak jak tu i w przepisie z humusem (który wkrótce zamieszczę) Najlepiej jeśli mamy garść sałaty i garść innych warzyw, takich jak papryka, pomidor lub kiełki – czyli rzeczy, które mają smak.

Uzdatnianie sałatki za pomocą słodkich dodatków – owoce, rodzynki, orzechy – jak nas stać. Ostatnio wszystko uzdatniam humusem. Ale o tym w kolejnych wpisach.